Prezes UOKiK w ekspresowym tempie rozprawił się z ITI Neovision i jednostronną zmianą umów z dotychczasowymi abonentami telewizji „n”. Postępowanie wszczęte 2 kwietnia, decyzja z dnia 26 kwietnia! Brawo dla Prezes i jej urzędników za tak szybką reakcję. Przedsiębiorca został ukarany sporą kwotą, jednak niemal 11 milionów kary to w dużej mierze zasługa wydłużonego roku obrotowego ITI Neovision.
Podstawą obliczania wysokości kary pieniężnej przez Prezesa UOKiK jest przychód osiągnięty w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary (art. 16 ust. 1 uokk). Standardem jest rok rozliczeniowy równy kalendarzowemu. W przypadku ITI Neovision podstawą był przychód osiągnięty w ciągu aż 23 miesięcy – od 1 stycznia 2010 r. do 30 listopada 2011 r.
Co ciekawe – przychód został ustalony na podstawie sprawozdania finansowego, podczas gdy zgodnie z art. 4 pkt 15 uokk powinno to zostać ustalone na podstawie deklaracji podatkowej.
Sprawa ITI Neovision to istotny argument przeciwko stosowaniu wydłużonego roku podatkowego – gdyby mieli standardowy rok podatkowy, kara byłaby niemal dwukrotnie niższa. Nie uważam jednak tematu za przesądzony – w mojej ocenie nieuwzględnienie przez Prezesa UOKiK wydłużonego okresu rozliczeniowego stanowi rażące naruszenie konstytucyjnej zasady proporcjonalności. Nie znajduję żadnego usprawiedliwienia dla nałożenia na przedsiębiorcę tak dotkliwej kary tylko z tego względu na to, że stosuje dłuższy rok podatkowy niż większość przedsiębiorców.
Już tak na marginesie, bo weekend majowy tuż tuż (jak ktoś ma jakieś głębsze przemyślenia w tym zakresie, zapraszam do komentowania, chętnie udostępnię też łamy bloga)…
Prezes UOKiK uznał za sprzeczną z dobrymi obyczajami jednostronną zmianę umowy w zakresie ceny usług (klient miał prawo do rozwiązania umowy).
Wydaje mi się, że Prezes UOKiK traktuje operatorów satelitarnych jako telekomy (na pewno tak podchodzi do kablówek)… A prawo telekomunikacyjne wyraźnie przewiduje możliwość podwyższenia cen:
Art. 61 ust. 6 Pt
W przypadku, o którym mowa w ust. 5 i 5a, abonent powinien zostać poinformowany także o tym, że w razie skorzystania z prawa wypowiedzenia umowy w przypadku braku akceptacji podwyższenia cen dostawcy publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych nie przysługuje zwrot ulgi, o której mowa w art. 57 ust. 6.