Obniżenie ceny a sprzedaż warunkowa

Prezes UOKiK w opublikowanych 8 maja 2023 r. wyjaśnieniach niesłusznie uznaje za obniżenie ceny odniesienie do aktualnie obowiązującej ceny w przypadku sprzedaży warunkowej.

8 maja Prezes UOKiK opublikował dokument „Informacje o obniżeniu ceny. Wyjaśnienia Prezesa UOKiK”. W tym piśmie skreślę kilka słów na temat sprzedaży warunkowej – s. 19 wytycznych.

Prezes UOKiK uznał, że komunikat „kup 2 produkty A, trzeci taki sam 50 % taniej” zawiera informację o obniżeniu ceny konkretnego towaru i wymaga wskazania najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Jest to wypadkowa ogólnego podejścia Prezesa UOKiK, który najwyraźniej wychodzi z założenia, że sam fakt zastosowania przekreślenia ceny lub określenia typu „X % taniej” jest informacją o obniżeniu ceny (moim zdaniem niesłusznie, jeśli odmienny charakter użycia tych narzędzi jest wystarczająco jasno zaprezentowany).

Tymczasem Komisja Europejska w swoich wytycznych wskazuje, że komunikat „30 % zniżki przy zakupie trzech” nie jest objęty zakresem art. 6a dyrektywy w sprawie podawania cen – brak „fetyszyzacji” procentów w reklamie.

Klucz do zrozumienia problemu w przypadku sprzedaży wiązanej to stwierdzenie, że komunikaty dotyczące oferty wiązanej nie odnoszą się do ceny wcześniejszej, lecz ceny aktualnej. Prezes UOKiK opisuje istotę nowej regulacji w następujący sposób:

Nowe regulacje mają na celu eliminację fałszywych obniżek, w których przedsiębiorcy tuż przed „promocją” sztucznie zawyżali cenę, aby zaprezentować atrakcyjność oferty (s. 4 wyjaśnień)

Prezes UOKiK słusznie wyjaśnia, że „wszystkie sposoby prezentacji oferty sugerujące możliwość zakupu po cenie niższej niż wcześniej powinny być natomiast traktowane jako „informacja o obniżce” (s. 9 wyjaśnień).

Tylko że oferta wiązana nie odnosi się to ceny wcześniejszej, lecz do ceny aktualnej. W przytoczonych wyżej komunikatach nie mówię klientowi, że jest taniej niż było. Mówię, że jeśli kupi więcej, będzie taniej niż przy zakupie pojedynczej sztuki.

Pokusiłbym się wręcz o tezę, że punktem odniesienia w ramach informacji o obniżeniu ceny w rozumieniu art. 6a dyrektywy w sprawie podawania cen może być cena wcześniejsza lub przyszła, lecz nie cena aktualna.

Uważam też, że powyższe wyjaśnienia w pewnych okolicznościach mogą mieć zastosowanie do programów lojalnościowych.

Nie dyskutuję z przytoczonymi przez Komisję przykładami, które uważam za słuszne (bo wyraźnie komunikuję obniżkę):

Przykładem mogą być takie kampanie jak:

„Dzisiaj 20 % taniej przy użyciu kodu XYZ”, lub
„W ten weekend 20 % zniżki na wszystko tylko dla uczestników programu lojalnościowego”,

Uważam jednak, że w niektórych przypadkach komunikacji korzyści dla uczestników programu lojalnościowego nie powinna być objęta nowymi przepisami. Np. jeżeli przy zapisywaniu się do programu lojalnościowego przedsiębiorca poinformuje mnie, że z kontem X Premium mogę dokonywać zakupów w sklepach stacjonarnych 10 % taniej, nie jest to informacja o obniżeniu ceny w rozumieniu dyrektywy. Podobnie, jak powyżej – nie odnosi się do wcześniejszych cen, tylko do aktualnych cen, które widzę lub będę widział w salonie.

Opublikowano prawo konsumenckie, UOKiK, wprowadzająca w błąd, zbiorowe interesy konsumentów | Dodaj komentarz

Wytyczne Prezesa UOKiK dotyczące obniżek cen towarów

Prezes UOKiK podjął szeroko zakrojone działania wiązane z komunikacją obniżek cen na podstawie nowych przepisów ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług wprowadzonych w wyniku wdrożenia unijnej dyrektywy Omnibus.

Jakby ktoś się zastanawiał co to jest Omnibus i chciał zwizualizować wroga/przyjaciela, to spieszę z pomocą – to sympatyczny czarownik, przyjaciel Papy Smerfa ;).

Smerfy i bociany. Tom 38, szczegóły pod linkiem

Temat jest bardzo medialny i to po części tłumaczy tak zdecydowane i szybkie działania Prezesa. Bo problem konsumencki istniał i można było sobie z nim radzić na gruncie obowiązujących przepisów, zarzucając wprowadzenie w błąd co do istnienia szczególnej korzyści cenowej. Działanie wyprzedzające szczególną regulację to nie pierwszyzna w praktyce decyzyjnej Prezesa UOKiK, a w tym przypadku dałoby się to zrobić w sposób, który nie budziłby kontrowersji. Z drugiej strony wielu przedsiębiorców nie wdrożyło nowych przepisów co z uwagi na charakter praktyki rzuca się w oczy.

Wytyczne opublikowane przez Prezesa UOKiK wzbudziły duże poruszenie wśród przedsiębiorców. Jeden z dyskusyjnych wymogów dotyczy obowiązku wskazania w reklamie że przekreślona cena jest najniższą ceną z 30 dni przed obniżką (wielu przedsiębiorców jednak taką informację zamieszcza) – co UOKiK opisuje w następujący sposób:

Zgodnie z art. 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług:

W każdym przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi obok informacji o obniżonej cenie uwidacznia się również informację o najniższej cenie tego towaru lub tej usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

Polski przepis mówi w sposób równoważny o informowaniu o cenie nowej i starej – trudno doszukać się w nim wymogu opisania przekreślonej ceny jako najniższej ceny z 30 dni przed obniżką.

Podobnie jest w przypadku artykuł 6a dyrektywy, zgodnie z którym:

1. W każdym ogłoszeniu o obniżce ceny podaje się wcześniejszą cenę stosowaną przez podmiot gospodarczy przez określony okres przed zastosowaniem obniżki ceny.

2. Wcześniejsza cena oznacza najniższą cenę stosowaną przez podmiot gospodarczy w okresie, który nie może być krótszy niż 30 dni przed zastosowaniem obniżki ceny.

W przywołanym wyżej przypadku „cenówki” pojawiają się wyłącznie dwie ceny, w związku z czym w świetle art. 6a ust. 1 i 2 dyrektywy przekreślona cena może być tylko i wyłącznie najniższą ceną zdefiniowaną w ust. 2. Nie ma potrzeby dodatkowego jej oznaczania.

Po pierwszej lekturze wytycznych Komisji odniosłem wrażenie, że takiego legala oczekuje Komisja. Teraz jednak uważam inaczej.

Wyjaśnienie o najniższej cenie znajduje się jedynie w przykładzie komunikacji, w której wskazano inną cenę odniesienia. Z uwagi na posłużenie się trzema cenami niezbędne było wyjaśnienie która z nich była najniższą ceną z 30 dni przed obniżką.

[uzupełnienie–>] Powyższa analiza wytycznych Komisji jest błędna, bo wytyczne jasno nakazują odniesienie do się najniższej ceny (poniżej). Nie zmienia to faktu, że wytyczne w tym zakresie nie mają oparcia w treści przepisów dyrektywy.

[<–uzupełnienie]

Taki opis nie wydaje się niezbędny w poniższym przykładzie, krytykowanym przez UOKiK z uwagi na „Obliczanie wielkości obniżki (np. 20%, 150 zł) w odniesieniu do ostatniej lub standardowej ceny towaru, a nie najniższej ceny z ostatnich 30 dni”.

Ponownie – przepisy nakazują tylko wskazanie najniższej ceny z 30 dni przed obniżką, nie wynika z nich nakaz obliczania obniżki od ceny najniższej…

Powyższy komunikat cenowy powinien być dla konsumenta jasny. Przekreśloną cenę będzie utożsamiał z ostatnio obowiązującą ceną – takie wyobrażenie ukształtowała powszechna praktyka rynkowa. Nie widzę tutaj problemu konsumenckiego.

Obawiam się, że nowe przepisy będą uderzały w możliwość informowania o istnieniu korzyści cenowych ze szkodą dla konsumenta. Nie można zapominać, że miały na celu zwalczanie fikcyjnych wyprzedaży, więc warto by trochę odpuścić (prośba do regulatora), jeśli nie mamy do czynienia z takim przypadkiem.

Na bliskim mi przykładzie butów biegowych. Czasami przy okazji wpadam do sklepu, mierzę jakieś buty i czekam na lepsze ceny. No bo po pewnym czasie spadają o kilkadziesiąt procent. Mój ulubiony sklep może zrobić kilkudniową promkę z okazji Mikołajek lub innej, po której cena wróci do regularnej na kilka tygodni i kolejna obniżka ma miejsce po Świętach. W takim przypadku komunikacja sklepu jak niżej jest korzystna dla klienta, bo pokazuję skalę korzyści w stosunku do ceny pierwotnej – a jednocześnie informuje jakie były promocje w ostatnim czasie.

Oczywiście jest to jedna strona medalu. Mój ulubiony sklep biegowy dokonuje rzetelnych przecen, ale jest wiele innych podmiotów, które mogą wprowadzać w błąd co do istnienia szczególnej korzyści cenowej, np. poprzez zawyżanie cen odniesienia. Z tym można walczyć na podstawie ogólnych przepisów, ale  trudno dziwić się regulatorowi, że wybiera drogę na skróty – co ma ten dodatkowy walor, że utrudnia opisane wyżej manipulacje. Oczywiście pytanie, czy regulator rzeczywiście ma rację – może któryś z badanych przedsiębiorców zdecyduje się nie zgodzić z Prezesem Urzędu i poznamy zdanie sądów na ten temat (szkoda, że zajmie to wiele lat).

Warto zauważyć, że wytyczne regulatorów mogą prowadzić do sytuacji, w której w niektórych przypadkach przedsiębiorcy mogą nie być w stanie zakomunikować obniżki.

Np. w poniższym przykładzie najniższa cena sprzed obniżki jest niższa niż cena aktualna…

Jeżeli chcieć posłużyć się tu przekreśleniem, reklama musiałaby wyglądać w taki sposób…

Pytanie, czy w ogóle w takich przypadkach regulator dopuści zastosowanie magicznych słów sugerujących obniżkę (promocja, okazja cenowa), skoro obniżka ma być komunikowana w odniesieniu do ostatniej najniższej ceny? A jak widać na załączonym obrazku, nie jest wówczas obniżką…

Mam nadzieję, że Prezes UOKiK weźmie pod uwagę, że jego polityka może mieć wpływ na rzadsze wprowadzanie promocji przed sprzedawców. Jeśli nie, mój ulubiony sklep biegowy w przyszłym roku nie już zrobi super dopalonej 1-2 dniowej promocji z okazji Mikołajek, bo storpeduje to poświąteczną wyprzedaż… Ok, pewnie zrobi ją w odniesieniu do modelu, którego nie przeceni potem na Święta. Ale zawsze jest to ograniczenie zakresu możliwych promocji. ..

Praktyki przedsiębiorców mogą być kwestionowane nie tylko na podstawie ustawy o informowaniu o cenach, ale też jako nieuczciwe praktyki rynkowe – np. w przypadku słabej widoczności oczekiwanych przez UOKiK zastrzeżeń. Uważamy przy tym, że pretensje dotyczące poniższego komunikatu są trochę przesadzone – czcionka legala jest naturalnie gorzej widoczna niż główny komunikat, ale bliskie sąsiedztwo sprawie, że nie może być przeoczona przez przeciętnego konsumenta.

Przy okazji znalazłem chyba wyjaśnienie oczywiście wadliwej praktyki wielu przedsiębiorców, którzy – jak mi się wydaje – jako najniższą cenę wskazują aktualną cenę, która obowiązywała np. wczoraj 😉. Może to przypadek, ale nie mogę znaleźć produktu w tym sklepie, w którym najniższa cena nie byłaby równa cenie aktualnej:

Podejrzewam, że przedsiębiorca zbytnio przywiązał się do wytycznych i zapomniał o treści przepisu. W przywołanym wyżej fragmencie wytycznych Komisja pisze o najniższej cenie z ostatnich 30 dni:

No tak, jeśli wczoraj wprowadziłem cenę 189,99 zł, to dzisiaj jest już ona moją najniższą ceną z ostatnich 30 dni 😉. Tylko że dyrektywa mówi o okresie „przed zastosowaniem obniżki ceny”.

Nie tylko Komisja jest kiepska w przykłady – odpowiedzialne za temat obniżek cen Ministerstwo zrozumiało nowe przepisy podobnie, jak wielu przedsiębiorców …

Publikacja UOKiK nie opisuje zastrzeżeń do zawartych w wytycznych przypadków, w których nie mamy do czynienia z obniżką ceny lecz porównaniem cenowym (np. do ceny sugerowanej) czy ofertą wiązaną (warunkową). Warto podkreślić, że wytyczne nie zawierają wyczerpującej listy „wyłączeń” – w każdym przypadku trzeba dokonać oceny czy dana komunikacja dotyczy obniżką ceny, czy też nie. Oczywiście w takiej ocenie istotne znaczenie będzie odgrywał fakt czy odmienny od obniżki charakter korzyści cenowej jest odpowiednio zakomunikowany.

Poniżej przykład komunikacji, która moim zdaniem będzie korzystała z takiego wyłączenia – i to pomimo użycia słowa-klucza „wyprzedaż”:

Jak wspominałem – po części nie dziwię się interwencji Prezesa UOKiK, ponieważ na rynku jest też mnóstwo przypadków oczywiście wadliwego wdrożenia nowych przepisów. Moim ulubionym przypadkiem jest pewna marka odzieżowa, która obecnie prowadzi wyprzedaż pod hasłem:

stosując następujące oznaczenie ceny:

Nie wielu się domyślić, że RRP (nie mylić z R.I.P.) oznacza recommended retail price. Takie porównanie zgodnie z wytycznymi jest dozwolone, ale wyjaśnienie charakteru porównania w tym przypadku jest całkowicie niezrozumiałe…

Opublikowano nieuczciwe praktyki rynkowe, UOKiK, wprowadzająca w błąd, zbiorowe interesy konsumentów | Dodaj komentarz

Nie odzywa się bez pytania – wyroki TS UE z 2 września 2021 r. w sprawie zero-ratingu

W wydanych 2 września 2021 r. wyrokach Trybunał Sprawiedliwości uznał zero-rating za sprzeczny z rozporządzeniem (UE) 2015/2120 z dnia 25 listopada 2015 r. o neutralności sieci (sprawy C-854/19 Vodafone, C-5/20 Vodafone and C-34/20 Telekom Deutschland). Taki generalny wniosek jest jednak nieuzasadniony i wynika z dość oczywistego błędu popełnionego przez Trybunał.

Czytaj dalej
Opublikowano telekomunikacja, TS UE | 3 Komentarze

Trendy w ostatnim orzecznictwie konsumenckim Prezesa UOKiK

Granulacja praktyk, zaostrzenie polityki karania, zdumiewające kwalifikacje prawne oparta na dobrych obyczajach oraz represyjne publikacje na stronach internetowych przedsiębiorców – takie trendy widzę w ostatnich decyzjach Prezesa UOKiK w sprawach konsumenckich wydanych w 2019 i na początku 2020 roku. Kluczowe znaczenie mają tutaj zmiany kadrowe – odwołanie „konsumenckiej” Wiceprezes Doroty Karczewskiej 10 czerwca 2019 r. i powołanie na to stanowisko 26 sierpnia 2019 r. Tomasza Chróstnego, który 27 stycznia 2020 r. został Prezesem UOKiK.   Czytaj dalej

Opublikowano decyzja zobowiązująca, kary pieniężne, niedozwolone postanowienia umowne, nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, telekomunikacja, UOKiK, wprowadzająca w błąd, zbiorowe interesy konsumentów | Dodaj komentarz

Bezprawny telemarketing uprawnia do wypowiedzenia umowy?

Prezes UOKiK w decyzji DOZIK 3/2019 przyjął zobowiązanie Netii, które obejmowało przyznanie konsumentom, którzy zawarli umowę w następstwie kontaktu telemarketera, prawa do jej wypowiedzenia „bez kary”.

dwie komórki

Czytaj dalej

Opublikowano decyzja zobowiązująca, nieuczciwe praktyki rynkowe, telekomunikacja, UOKiK, zbiorowe interesy konsumentów | 1 komentarz

Czy uznanie praktyki rynkowej za nieuczciwą wymaga wykazania zamiaru bezpośredniego przedsiębiorcy?

26 marca 2019 r. Sąd Najwyższy wyjaśni, czy Prezes UOKiK mógł stwierdzić stosowanie praktyki rynkowej wprowadzającej w błąd w sytuacji, w której przedsiębiorcy nie można zarzucić stosowania praktyki w celu istotnego zniekształcenia zachowania gospodarczego konsumentów. Sprawa przed SN ma sygnaturę I NSZP 1/18.

purpose-3959411.jpg

Czytaj dalej

Opublikowano niepublikowane orzeczenia, nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, reklama, Sąd Najwyższy, TS UE, Uncategorized, UOKiK, wprowadzająca w błąd, zbiorowe interesy konsumentów | Dodaj komentarz

Dobre obyczaje sauté w decyzji UOKiK w sprawie DnB Bank

Prezes UOKiK w decyzji DOZIK 8-2018 słusznie zakwestionował praktyki banku, ale oparcie się o klauzulę dobrych obyczajów z art. 24 ust. 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów ab initio budzi zdziwienie.

money-2724235 pixabay

Czytaj dalej

Opublikowano decyzja zobowiązująca, niedozwolone postanowienia umowne, nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, UOKiK, zbiorowe interesy konsumentów | 1 komentarz

Sprzedaż na pokazach i szczególne grupy konsumentów

Jednym z istotnych obszarów działań Prezesa UOKiK jest walka z firmami zajmującymi się sprzedażą na pokazach. Oczywiście trudno nie kibicować w tym zakresie Prezesowi. Ale w jednych z ostatnich decyzji rzucił mi się w oczy rozjazd w kwalifikacji prawnej. Przy okazji poczyniłem kilka uwag co do postawionych przedsiębiorcom zarzutów i modelu przeciętnego konsumenta.

pixabay starsi ludzie

Czytaj dalej

Opublikowano nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, przeciętny konsument, reklama, UOKiK, wprowadzająca w błąd, zbiorowe interesy konsumentów | 2 Komentarze

Prawo prawem, ale sprawiedliwość musi być po stronie konsumenta – kredyty frankowe a klauzule abuzywne

Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C‑186/16 Andriciuc i in. stwierdził, że wyrażony w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji.

sąd sądem

Jakby ktoś nie poznał – kadr z filmu „Sami Swoi” 🙂

Czytaj dalej

Opublikowano niedozwolone postanowienia umowne, nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, przeciętny konsument, TS UE | 1 komentarz

Włosi pytają TS UE o nieuczciwe praktyki handlowe na tle regulacji sektorowych

Włoski Tribunale Amministrativo Regionale per il Lazio skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalne dotyczące stosunku dyrektywy 2005/29/WE o nieuczciwych praktykach handlowych do regulacji sektorowych, mając w szczególności na myśli sektor energetyczny. Identyczne pytania zostały zadane w czterech sprawach: C-417/17 Hera Comm, C-407/17 Green Network, C-406/17 Acea Energia i C-408/17 Enel Energia.

żarówka

Czytaj dalej

Opublikowano nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, TS UE | Dodaj komentarz