Znów dostałem list – główne elementy zamieszczone na kopercie poniżej.

Otwieram, urzędowy ton trwa. Dowiaduję się, że Skarbnica Narodowa to oficjalny dystrybutor Brytyjskiej Mennicy Królewskiej, Francuskiej… etc. Sygnatura pisma…

Przedmiotem listu jest emisja pierwszego medalu pamiątkowego Belotto.

Każda rodzina może zamówić jeden medal – „ta uczciwa zasada pomoże uniknąć spekulacji” [sic!] – już dzwonię, zanim zabraknie :). Można się też skontaktować z Oficjalną Linią Rezerwacyjną. Koszt połączenia jak za impuls rozmowy lokalnej (twórcy pozostali jeszcze w erze telefonii stacjonarnej).

Kupujący otrzymuje też Certyfikat Autentyczności, gwarantujący prawdziwość emisji (pewnie pieczęć z brukwi).

Szczerze rozbawiło mnie też, że treść zgody marketingowej (nieskutecznej) jest identyczna do tej opisanej w poprzednim wpisie (w tym „Jeśli nie wyrażają Państwo zgody na udostępnienie danych, prosimy o przekreślenie kwadratu”).

W Polsce emisja pieniądza należy wyłącznie do Narodowego Banku Polskiego

Art. 227 ust. 1 Konstytucji RP

Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza.

Mennica Polska S.A. jest jedynym w Polsce producentem monet obiegowych  i kolekcjonerskich emitowanych przez Narodowy Bank Polski. Logotyp Mennicy Polskiej niewątpliwie był inspiracją dla Skarbnicy.

Chociaż obecnie to spółka akcyjna notowana na GPW, to jednak z tradycjami sięgającymi XVIII wieku, do niedawna (1994 r.) przedsiębiorstwo państwowe Mennica Państwowa.

Skarbnica Narodowa natomiast – za stroną spółki:

„Skarbnica Narodowa Sp. z o.o. jest wiodącym dystrybutorem monet i medali okolicznościowych w Polsce. Działa na polskim rynku od 2005 r. Firma należy do międzynarodowej grupy Samlerhuset Group BV, czołowego europejskiego dystrybutora monet i medali okolicznościowych z siedzibą główną w Amsterdamie […]”

Ze strony spółki możemy się też dowiedzieć, że „Skarbnica Narodowa została doceniona również przez miesięcznik Forbes i uznana Diamentem Forbesa 2012 r. Tym samym dołączyliśmy do grona przedsiębiorstw najdynamiczniej rozwijających się na polskim rynku.”

Gratuluję błyskawicznego rozwoju, ale szkoda, że nie jest on osiągnięty w sposób bardziej rzetelny.

Wszystkie omówione wyżej zabiegi mogą przekonać odbiorcę, że ma do czynienia z państwową/quasi państwową instytucją, a nie zwykłą, prywatną spółką. Nasuwają się skojarzenia z reklamą – też w formie komunikatu – Funduszu Hipotecznego DOM (zob. jeden z poprzednich wpisów). Przy czym warto podkreślić, że przedmiotem reklamy jest emisja medalu – stąd broni się słowo emisja.

Podsumowanie jak w tytule – Narodowa to może być biblioteka.

Dowody rzeczowe: