Włosi pytają TS UE o nieuczciwe praktyki handlowe na tle regulacji sektorowych

Włoski Tribunale Amministrativo Regionale per il Lazio skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalne dotyczące stosunku dyrektywy 2005/29/WE o nieuczciwych praktykach handlowych do regulacji sektorowych, mając w szczególności na myśli sektor energetyczny. Identyczne pytania zostały zadane w czterech sprawach: C-417/17 Hera Comm, C-407/17 Green Network, C-406/17 Acea Energia i C-408/17 Enel Energia.

żarówka

Treść pytań prejudycjalnych:

  • Czy „ratio” dyrektywy „ogólnej” 2005/29/WE, rozumianej jako „siatka zabezpieczająca” dla ochrony konsumentów, jak też w szczególności jej motyw 10, art. 3 ust. 4 i art. 5 ust. 3 sprzeciwiają się normie krajowej, która sprowadza ocenę poszanowania konkretnych obowiązków przewidzianych w dyrektywach sektorowych 2009/72/WE i 2009/73/WE dla ochrony użytkowników w ramach stosowania dyrektywy ogólnej 2005/29/WE o nieuczciwych praktykach handlowych, wykluczając w konsekwencji interwencję organu sektorowego – w niniejszym wypadku AEEGSI – mającą na celu zwalczanie naruszeń dyrektywy sektorowej w każdym wypadku, w którym naruszenie mogłoby stanowić również nieprawidłową lub nieuczciwą praktykę handlową?

  • Czy zasadę lex specialis, o której mowa w art. 3 ust. 4 dyrektywy 2005/29/WE, należy postrzegać jako zasadę regulującą stosunki między uregulowaniami (uregulowanie ogólne i uregulowanie sektorowe) czy jako regulującą stosunki między normami (normy ogólne i normy szczególne) lub też stosunki między niezależnymi organami powołanymi do regulacji i monitorowania danych sektorów?

  • Czy pojęcie „kolizji” w art. 3 ust. 4 dyrektywy 2005/29/WE można uznać za spełnione tylko w wypadku radykalnej sprzeczności między przepisami dotyczącymi nieuczciwych praktyk handlowych i innymi normami prawa Unii, które regulują szczególne aspekty praktyk handlowych, czy też wystarczy, by rozpatrywane normy ustanawiały regulację różniącą się od uregulowania dotyczącego nieuczciwych praktyk handlowych, która prowadzi do kolizji norm w odniesieniu do danego stanu faktycznego?

  • Czy pojęcie przepisów prawnych Wspólnoty, o którym mowa w art. 3 ust. 4 dyrektywy 2005/29/WE, odnosi się tylko do przepisów zawartych w rozporządzeniach i dyrektywach europejskich oraz przepisów bezpośrednio ich transponujących czy też obejmuje również przepisy ustawowe i wykonawcze wdrażające zasady prawa europejskiego?

  • Czy zasada lex specialis, przewidziana w motywie 10 i w art. 3 ust. 4 dyrektywy 2005/29/WE, oraz art. 37 dyrektywy 2009/72/WE i art. 41 dyrektywy 2009/73/WE sprzeciwiają się interpretacji odpowiednich krajowych przepisów transponujących w ten sposób, że w każdym wypadku, w którym w sektorze reglamentowanym, który podlega sektorowemu reżimowi prawa ochrony konsumentów przyznającemu uprawnienia regulacyjne i uprawnienia do nakładania kar organowi sektorowemu, wystąpi zachowanie objęte pojęciem „praktyki agresywnej” w rozumieniu art. 8 i 9 dyrektywy 2005/29/WE lub „agresywnej w każdych okolicznościach” w rozumieniu załącznika I do dyrektywy 2005/29/WE, ma zawsze zastosowanie uregulowanie ogólne dotyczące nieuczciwych praktyk i to również wtedy, gdy istnieje uregulowanie sektorowe przyjęte dla ochrony (tychże) konsumentów i oparte na przepisach prawa Unii, które w sposób wyczerpujący reguluje wspomniane „praktyki agresywne” i „agresywne w każdych okolicznościach” lub w każdym razie „praktyki nieprawidłowe lub nieuczciwe”?

Z pytań można wywnioskować, że we Włoszech mamy do czynienia z sytuacją, w której nieuczciwe praktyki handlowe na rynku energetycznym są oceniane przez „włoski UOKiK” w oparciu o ogólną regulację, implementującą dyrektywę 2005/29/WE, a nie przez „włoskie URE” – w oparciu o przepisy sektorowe, implementujące dyrektywy energetyczne.

Co ważne – w tym konkretnym przypadku włoskie prawo energetyczne zawiera szczegółową regulację agresywnych praktyk rynkowych i jest oparte na prawie UE. Sąd włoski rozróżnia też sytuację, w której krajowe prawo sektorowe stanowi implementację dyrektywy od sytuacji, w której wdraża jedynie „zasady prawa europejskiego” (ciekawe, co tu mieli na myśli?).

Pytania są bardzo ogólne – szkoda, że nie znalazły się w nich przykłady konkretnych regulacji, bo wtedy wyrok TS UE mógłby być bardziej wartościowy.

Interesujące jest zagadnienie wpływu dyrektywy 2005/29/WE na kompetencje poszczególnych organów. W tym zakresie spodziewałbym się stwierdzenia, że podział kompetencji jest kwestią państwa członkowskiego.

Przy czym w przypadku przepisów sprzecznych z dyrektywą 2005/29/WE, które nie stanowią implementacji prawa unijnego, może być tak, że organ sektorowy zostanie zmuszony do odmowy zastosowania przepisu krajowego sprzecznego z dyrektywą 2005/29/WE. W Polsce organy sektorowe nie mogą opierać się na przepisach transponujących dyrektywę 2005/29/WE i zapewne tak jest też w wielu innych krajach. Trudno powiedzieć, że dyrektywa zakazuje wszczynania postępowań w takich przypadkach, ale z przyczyn wskazanych powyżej byłyby one bezcelowe.

W sytuacji naruszenia przepisów sektorowych, stanowiących implementację dyrektywy 2005/29/WE, podział kompetencji pozostaje w gestii ustawodawcy krajowego. Jeżeli zezwala on na oparcie rozstrzygnięcia ogólnego organu ochrony konsumentów o przepisy sektorowe, dyrektywa 2005/29/WE nie powinna stać temu na przeszkodzie.

Z drugiej strony, jeżeli przepisy regulacji sektorowej będącej implementacją dyrektyw są korzystniejsze dla przedsiębiorców, ogólny organ ochrony konsumentów nie powinien powoływać się na dyrektywę 2005/29/WE (oczywiście w zakresie będącym implementacją dyrektywy).

Postanowienia dyrektyw energetycznych zawierają szczegółowe regulacje dotyczące niektórych aspektów nieuczciwych praktyk i przewidują uprawnienia organów regulacyjnych (czyli właściwych ds. energetyki) w tym zakresie, w związku z czym TS UE może zakwestionować sytuację, która wg moich przypuszczeń może mieć miejsce we Włoszech.

Można się jednak spodziewać, że TS UE odpowie w duchu wyroku w sprawie C‑476/14 Citroën Commerce i nie wyjaśni wątpliwości, o których pisałem tutaj.

Czekam na opinię i wyrok, wtedy będzie mniej przypuszczeń ;).

Zagadnienie art. 3 ust. 4 dyrektywy analizowałem też obszernie tutaj.

Ten wpis został opublikowany w kategorii nieuczciwe praktyki rynkowe, prawo konsumenckie, TS UE. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz